czwartek, 1 maja 2014

Chapter ten "Ona by tego nie chciała"












Rozejrzałam się po pomieszczeniu, to dziś. Mozolnie wstałam z łóżka i poszłam do łazienki. Odprawiłam wszystkie poranne czynności po czym ubrałam wcześniej przygotowany zestaw. 

Westchnęłam cicho schodząc po schodach. Wiedziałam, że dzisiaj nic nie tknę więc przeszłam od razu do przedpokoju. Do torebki wrzuciłam kilka paczek chusteczek.

Poprawiłam materiał bluzki, nałożyłam buty po czym wyszłam z domu. Stąpałam po chodniku napotykając współczujące spojrzenia przechodniów. Wieści szybko się rozchodzą. 

Spuściłam głowę podziwiając czubki butów. Wydawały się być bardzo ciekawe...

Wściekła rzuciła plecak
w kąt pokoju. Zjechała w dół po
ścianie chowając twarz w dłonie.

Łkała cicho nie zmieniając 
pozycji.

-Kochanie- poczuła ciepłą dłoń
na ramieniu- Chodź,
powiesz mi wszystko.

-Oni mnie nienawidzą- szepnęła
wybuchając jeszcze większym płaczem.

-Chodź dziecko- uśmiechnęła się pocieszająco.
Dziewczyna wstała z zimnej podłogi łapiąc
za dłoń matkę. Wtuliła się w jej ciepłe ciało
pomału się uspokajając. 

-Życie jest niesprawiedliwe, oni
 są niesprawiedliwi. 

-Takie jest życie- powiedziała mocniej 
otulając ją ramionami- Nie wolno z niego
rezygnować ani się poddawać.

-Dlaczego znowu to zrobiłaś?-
spytała zawiedziona patrząc na 
nadgarstek córki- Obiecywałaś
mi coś, prawda?

-Tak, ale...

-Nie ma ale. Złamałaś obietnicę,
zawiodłam się na tobie.

-Wiem, ale ja inaczej nie umiem,
nie chcę już żyć- mruknęła spuszczając
głowę.

-Za każdym razem, gdy sięgniesz po
żyletkę, pomyśl o mnie, pomyśl,
że to mnie krzywdzisz, dziecko
masz całe życie przed sobą.

-Mamo, przepraszam- szepnęła gorzko
płacząc.

-Nie rób tego więcej, nigdy.

-Nie potrafię- powiedziała niesłyszalnie.


Trzęsącymi dłońmi otworzyłam jedną z paczek po czym chusteczką otarłam spływające łzy. Pogrzeb się jeszcze nie zaczął, a ja już płaczę...

Podniosłam głowę, napotykając wzrokiem kościół. Przełknęłam głośno ślinę, ale weszłam do środka.


~~~

-Mamo- szepnęłam kiedy mężczyźni w ciemnych strojach spuszczali trumnę na linkach.

Po moich policzkach bezczelnie spływały łzy, które za wszelką cenę próbowałam powstrzymać.

-Nie płacz- usłyszałam po czym ktoś objął mnie ramieniem i pocałował w czoło- Ona by tego nie chciała.

-Też tego nie chcę.- objęłam go ramionami chowając twarz w jego płaszczu.

Simon mocniej przycisnął mnie do swojego ciała całując w głowę. Mężczyźni zakopali trumnę pod piaskiem. Wszyscy ludzie zaczęli się rozchodzić obrzucając mnie współczującym spojrzeniem. 

Wyswobodziłam się z jego uścisku i usiadłam na ławeczce przed grobem.

 -Mógłbyś zostawić mnie samą?-  spytałam  spoglądając  na  Simona,  nie  chciałam  żeby  widział  jak  się  rozklejam.

-Na  pewno?-   pokiwałam   twierdząco   głową. Odszedł,   zostałam  sama. 

-Co ja mam teraz zrobić?- spytałam szeptem- Mamo, to dla mnie trudne- trzęsącymi dłońmi wytarłam chusteczką rozmazany tusz- Dlaczego odeszłaś? Mówiłaś, że było ci tu dobrze, więc dlaczego ciebie już nie ma? Nie mam nikogo, komu mogłabym w całości zaufać. Wyżalić się. Dlaczego to tak boli?- wychlipałam ściskając materiał czarnej bluzki. Wstałam z ławeczki i ostatni raz spojrzałam na grób- Jutro znowu cie odwiedzę.

Skierowałam się w stronę wyjścia. Gdy opuściłam teren cmentarza poczułam coś w rodzaju pustki. Westchnęłam cicho czując jak łzy próbują wydostać się spod powiek. 

Chciałam  wytrzeć  je  chusteczką  jednak  nie  znalazłam torebki,  w  której  się  znajdowały.   Z  ociąganiem  wróciłam na  cmentarz.  Na  ławeczce  obok  grobu  siedziała  zapłakana kobieta.  Podeszłam  więc  bliżej,  aby  usłyszeć  co  mówi...


.....................................
Hmm, witajcie :) Jak wam się podoba rozdział? 







9 komentarzy:

  1. dalej *.* genialne!


    zapraszam do siebie
    http://thebestblogontheworld.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Kocham ten bloog <3 Nextt !
    ~D.

    OdpowiedzUsuń
  3. super czekam na nexta DOminika :*

    OdpowiedzUsuń
  4. hej! zostałaś nominowana do Liebster Blog Awards! więcej info u mnie ☞ http://thebestblogontheworld.blogspot.com/2014/05/liebster-award.html

    OdpowiedzUsuń
  5. boże zajebisty ryczę .....

    OdpowiedzUsuń
  6. omg :(((((((....

    OdpowiedzUsuń
  7. super ff! będę czekać na następny! :)
    zapraszam do nas: http://never-be-well.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudne! Czekam na następny!
    Gratuluję zostałaś nominowana przez nas do Liebster Award! Więcej informacji u nas ; http://you-are-fire-starting-in-my-heart.blogspot.com/2014/05/liebster-award.html
    Pozdrawiamy IDA :*

    OdpowiedzUsuń

Dla ciebie to chwila, a dla mnie podziękowanie za dobrze wykonaną pracę ♥