niedziela, 18 maja 2014

Chapter eleven "Trzymały się za ręce szeroko uśmiechając"









Skierowałam się w stronę wyjścia. Gdy opuściłam teren cmentarza poczułam coś w rodzaju pustki. Westchnęłam cicho czując jak łzy próbują wydostać się spod powiek. 

Chciałam  wytrzeć  je  chusteczką  jednak  nie  znalazłam torebki,  w  której  się  znajdowały.   Z  ociąganiem  wróciłam na  cmentarz.  Na  ławeczce  obok  grobu  siedziała  zapłakana kobieta.  Podeszłam  więc  bliżej,  aby  usłyszeć  co  mówi.

 -Mary, siostrzyczko- z jej ust wymsknęło się głośne westchnięcie- Dlaczego tak musiałaś skończyć? Tutaj. Wiesz ile zajęło mi odnalezienie ciebie? Dwa lata, ciężkie dwa lata. Nie wiedziałam, że jesteś chora i to tak poważnie. Gdybym chociaż trochę bardziej się postarała, mogłybyśmy swobodnie porozmawiać. Wyjaśnić sobie wszystko- załkała- Masz cudowną córkę. Jest dzielna mimo tego, że straciła ciebie, własną matkę. Ma takie same oczy jak ty. Nie poznałam jej zbyt bardzo, ale zamierzam to zrobić. Chce się nią zaopiekować, nie podoba mi się to, że będzie mieszkać sama skazana na samotność. Chciałbym żeby wiedziała, że ma rodzinę, że ma kogoś bliskiego kogoś z kim może o wszystkim porozmawiać, nawet o błahych rzeczach. Stworzę dla niej prawdziwy dom...

-Kim pani jest?- spytałam oszołomiona zwracając uwagę kobiety, która w szybkim tempie wstała z ławki i podeszła do mnie zamykając w szczelnym uścisku.

-Anna- wyszeptała zacieśniając swoje ramiona- Tak dawno cie nie widziałam Clarie.

-Przepraszam, ale nie pamiętam, żebyśmy się kiedykolwiek spotkały.

-Nie pamiętasz tego bo byłaś malutka gdy ostatnio się widzieliśmy czyli jakieś dwanaście lat temu- westchnęła odsuwając się ode mnie- Jestem siostrą twojej mamy.

-To nie możliwe, mama mówiła, że nie ma rodziny- pokręciłam głową- Musiała mnie pani z kimś pomylić.

-Możemy porozmawiać, odpowiem ci na wszystkie pytania- powiedziała- Ale nie tutaj, może chodźmy w jakieś przytulniejsze miejsce.

-Dobrze.

Kobieta objęła mnie ramieniem i ruszyła w stronę wyjścia. Przeszłyśmy przez wielką bramę, wtedy poczułam coś w rodzaju...pustki? 

Pchnęłam szklane drzwi kawiarni przez co dzwonek powieszony nad nimi wydał charakterystyczny dźwięk. Zajęłyśmy miejsce przy jednym ze stolików. Zdjęłam płaszcz i powiesiłam go na oparciu krzesełka. 

-Co podać?- zapytała kelnerka podchodząc do stolika.

-Dla mnie herbatę- powiedziała Anna, mogę jej mówić po imieniu?

-Ja również- uśmiechnęłam się lekko po czym dziewczyna odeszła.

-Clarie, wiem, że możesz czuć się nieswojo w moim towarzystwie, w końcu dopiero mnie spotkałaś. Chciałabym cie trochę lepiej poznać, jednak nic na siłę. 

Uśmiechnęła się pocieszająco chcąc coś powiedzieć jednak kelnerka przyniosła nam nasze zamówienie. Chwyciłam filiżankę upijając łyk herbaty, która przyjemnie rozgrzała moje ciało. Popatrzyłam się na kobietę siedzącą na przeciwko mnie. Szukała czegoś w torebce, tylko czego?

Po chwili podała mi kopertę, którą niepewnie chwyciłam. Wyjęłam z niej zawartość, a powłokę położyłam na stolik. Uważnie przyjrzałam się fotografii, którą trzymałam w dłoniach. Były na niej dwie dziewczynki, jedna miała długi warkocz natomiast druga dwa kucyki. Trzymały się za ręce szeroko uśmiechając. Na chwile wstrzymałam oddech przypominając sobie te zdjęcie, które kiedyś pokazywała mi mama. Odłożyłam fotografię na stolik i schowałam ją do koperty.

-Przepraszam, ale muszę już iść- powiedziałam zakładając płaszcz.

-Nie powinnam pokazywać tych zdjęć, przepraszam- powiedziała wstając- To jest mój numer, możemy się jutro spotkać?- spytała i podała mi malutką karteczkę.

-Muszę to przemyśleć- wyszłam z kawiarni zostawiając kobietę w środku.


...............................
Witajcie! Przepraszam za zwłokę, trochę się naczekaliście. Uchyliłam rąbek tajemnicy rodziny Clarie. Jak wy byście zareagowali będąc w ciele Clary?

Pozdrawiam ♥














6 komentarzy:

  1. Boski <3
    czekam na kolejny :3

    OdpowiedzUsuń
  2. Rozdział zajebisty i mega wzruszający mam tylko jedną prośbę możesz w jej życie włączyć chłopców z 1D .... proszę i nie sugeruj się tym że rozdział nudny czy coś bo taki nie jest tylko proszę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już niedługo, ale trzeba jeszcze trochę poczekać :)

      Usuń
  3. Super jak zawsze ;*
    Tylko krótki ;c
    Nie mogę się doczekać następnego ; )
    Pozdrawiam ; **

    OdpowiedzUsuń
  4. Genialne, masz prawdziwy talent <3
    ~D.

    OdpowiedzUsuń
  5. Suuper! *_* Co z tego, że krótki, lepsze krótkie i interesujące, niż długie i ciągnące się jak flaki z olejem :)

    OdpowiedzUsuń

Dla ciebie to chwila, a dla mnie podziękowanie za dobrze wykonaną pracę ♥